"... duszą jam w moją ojczyznę wcielony,
ciałem połknąłem jej duszę..."
Mickiewicz
Z ziemi straconej mój odnaleziony
krew mi pod śniegiem przeistaczający
spłowiały dowód podziurawiony przez salwy
odwrotna strona tożsamości mojej
Ziemia rozwarta matka ojciec bez ciała
dając mi imię wymazuje mnie zarazem
ziemia rozdarta którą noszę w głowie
frontowa strona tożsamości mojej
Śmierć zmartwychwstanie rodzinnego miasta
gdzie nie mieszkałem ślad swój na mnie kładzie
listowie całe w gwiazdopadzie we mnie
noc tożsamości mojej
Na jedną miłość cały łańcuch zmarłych
pamięć co ogniw tych nie uchwyciła
jest mi ogniskiem domowym w legendzie
zarzewiem tożsamości mojej
Tyle papierzysk zagarnęło moje życie
pozory wilcze doły słów
słowa nieznane wyzute z mej mowy
maski tożsamości mojej
Ten bór skąd wypływają statki
ta rzeka której deltę tworzy jutrznia
ta tęcza ponad wyrazami
to imię tożsamości mojej
Wieczność narodzin szczerość serca Polska
mleko jej światła czarnego piję
nie ma sposobu by ugasić to pragnienie
źródło tożsamości mojej
Charles Dobrzyński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz