Kto ma odwagę wejść w nieznaną pożogę,
Kto śpośród nas?
A kto ma odwgę z zamkniętej księgi
Liściastym gąszczu się zagłębić?
Janos Pilinszky
Czarną księgę
gdzie nazwiska i imiona
na katafalku białek
Czarną księgę
gdzie nienumerowane strony
to tysiące pośmiertnych
masek i całunów
Czarną księgę
jeżeli otworzysz
łańcuszek
(i) zetlały banknot
(i) krzyżyk
(i) kartka co wróciła
(i) legitymacja od medalu
(i) zdjęcie najbliższych z siateczką spękań
(i) połamana żyletka
(i) ...
(i) ...
spadnie spomiędzy jej kart
w urnę dłoni
skrępowanym drutem
Tę czarną księgę
w której teraz i w godzinę śmierci
krwawe trociny rozpychają
głodne życia usta.
István Kovács
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz