Dajcie psom mięsa, ludzie, może pogryzą się same,
dajcie zapitym wódzi, niech się zaprawią na amen,
kruki kraczą nad łanem - strachy stawiajcie dalej,
dajcie kąt zakochanym, żeby się wreszczie kochali.
Ziemię obsiejcie zbożem, ruń z niej być może wyrośnie.
Dobrze, zamilknę w pokorze, chcę tylko trochę wolności.
Dali psom mięsa okrawki, psy się o nie nie biją.
Dali pełne karafki, lecz pijacy nie piją.
Kruki strachy widziały, ale się nie strachają.
Parom dali przydziały, pary się nie kochają.
Wodę na pla lali - skutki mało widoczne.
Wczoraj mi wolność dali. Cóż ja z nią teraz pocznę...
Władimir Wysocki
przełożył Józef Waczków
Andrejus Kovalinas. Wolność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz