ODA

Rozkosz tak, rozkosz powolna,
Lidio, bo los niełaskawy
Dla tych, co mu z ręki rwą.
Wykradnijmy z ogrodu świata
Najdojrzalsze owoce.
Lecz nie budźmy śpiącej Erynii
Która radości wzbrania.
Jak strumyk, niemi wędrowcy,
Cieszmy się w ukryciu.
Los zawistny, Lidio. Zamilczmy.

Ricardo Reis (Fernando Pessoa)
przełożyła Elżbieta Hrankowska-Jura

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz