Dziwnym jest człowiek stworzeniem!
Dlatego, żeś niewolnica,
I dlatego, że bez lęku
Odskoczyłaś od poety
I ze śmiechem dysk zwierciadła
Podsunęłaś jego zmarszczkom —
On z tym większym pożądaniem
Patrzy, jak się w kącie czaisz
Cała podana do przodu,
Pod żółtym jedwabiem ostro
Wznoszą się malutkie piersi,
Jak jaśnieje śniady łokieć,
Smoliście opadły włosy
Wzdłuż twojej libijskiej twarzy,
I jak czarne słońca na niej
Świecą radośnie, paląco
Afrykańskie twoje oczy.
Iwan Bunin (1870-1953)
przełożył Adam Pomorski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz