BOJĘ SIĘ TWOJEJ MIŁOŚCI


Tak, skoro chcesz to usłyszeć.
Boję się twojej miłości.
Boję się twoich spoconych palców,
które mnie ciągle ściskają.
Boję się twoich błagalnych oczu
wielkich i ciężkich jak dwa kamienie!
Wiem! Chciałabyś mi te kamienie uwiązać u szyi!
Chciałabyś mnie z nimi zepchnąć do jeziora!
A potem, wgryziona we mnie, długo, przez tyle, tyle
głębokiej wody płynąc ku dnu!...
... Puść mnie!
Nie chwytaj mnie za rękę!
Daj mi odetchnąć przynajmniej przez chwilę.

Milan Kundera
z cyklu MONOLOGI
przełożył Leszek Engelking

Edward Munch. Rozłączenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz