wytarte przez dni melancholii
cienie przedmiotów powracają do nas
łyżka i kołyska
pryzmat i kwiat
ręka sięgająca po drugą rękę
ciemny uścisk
małe osamotnienia dźwięczą w naszych słowach
i uświadamiamy sobie
cienie które zostawiły
wspomnienie to cień który trwa
Lance Henson
przełożył Marek Maciołek
Luiza Vizoli. Jesień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz