INWOKACJE


1
Zawsze powinieneś znać
imiona rzeczy
które żyją i rosną
wokół ciebie.

Bo jakże zawołasz
będąc w kłopocie
swych przyjaciół
by przyszli ci na pomoc?

2
Abenakowie
znali porę
sadzenia roślin
według słońca

Podnoszę rękę
by spojrzeć w niebo
a potem opuścić pełną
kukurydzy.

3
W tej przestrzeni
gdzie sny i modlitwy się łączą
grzechotnik pełznie
mi przez ręce,
staje się rybą
wtedy głos maski
dźwięk grzechotki
ze skorupy Błotnego Żółwia
w dłoniach mężczyzny,
który pił wodę, zamarł,
wysłał syna by się stał ojcem
mego dziadka
już nie Indianina
ale właściciela ziemi.
Jednak to ziemia mi przypomina
jak mam się modlić.

4
Mgła unosi się
jak dym
zawija na wietrze
tuż przed świtaniem,
snuje się we wszystkie
cztery strony świata
snuje się powyżej
snuje się poniżej
i tutaj
tu
gdzie jestem.

Nie klękam
kiedy się modlę
może tylko aby dotknąć
Ziemi
rękami.

Kiedy się modlę
staję 
twarzą
do świtu.

Joseph Bruchac
przełożył Marek Maciołek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz