mojego pobytu w Istambule.
Według jednej
podróż miała cechy niejasnej natury politycznej.
Wedle drugiej
chodziło o jakąś moją sentymentalną przygodę.
W trzeciej wersji
wspominało się o handlu narkotykami.
To, że w Istambule nigdy nie byłem,
to, oczywiście, nie interesowało nikogo.
1979
przełożył Marian Grześczak
Istambuł. Autor nieznany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz