MUZYKA

       Jeśli przez chwilę odpoczywam w pobliżu Jeźdźca
i wchodzę do Mayflower Shoppe na kanapkę z kiełbasą z wątróbki,
tamten anioł wygląda tak jakby kierował konia do Bergdorfa
a ja jestem nagi jak obrus, burczą mi nerwy.
I blisko mi do strachu przed wojną i gwiazd co już znikły.
Mam tylko 35 ¢, jedzenie jest tak bez znaczenia!
i strugi wody spryskują miseczki liści
jak młotki szklanego fortepianu. Jeżeli sądzisz
że pod listowiem świata mam lawendowe usta,
            muszę zacisnąć pasa.
To jest jak parowóz w ruchu, sezon
            udręki i jasności
i moje drzwi otwarte są na te wieczory śniegu
który w połowie zimy osiada lekko na gazetach.
Złap mnie w chusteczkę jak łzę, trąbko
wczesnego popołudnia! w tę mglistą jesień.
Kiedy na Park Avenue zaczną wystawiać choinki
obok opatulonych psów na spacerze zobaczę moje sny,
wykorzystane po trosze nim jeszcze zapłoną te wszystkie barwne światła!
            Ale już żadnych fontann i żadnego deszczu,
            i sklepy będą otwarte do późna w noc.

(2 października 1954)


Frank O'Hara (1926-1966)
przełożył Piotr Sommer

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz