Zmęczyły nas wasze nudne imitacje Majakowskiego
zmęczyły nas
wasze upiorne futurystyczne wyobrażenia na temat naszego
murzyńskiego ja, nasze ja jest w znacznie gorszym stanie niż oczywistość
waszego wyczucia koloru
całe wasze wyczucie Poughkeepsie to
grubiaństwo którego nie popełniłby żaden poeta amerykański w Tibilisi
dzięki francuskiemu impresjonizmowi
nie udajemy że wiemy więcej
niż można wiedzieć
ileż to prześcieradeł poplamiliście swoją spermą
o Tatarzy, i jak wiele
naszych miłości rozjaśniliście swoim
sercem swoim oddechem
gdy my poeci Ameryki kochaliśmy was
waszych rodaków, naszych rodaków, nasze życie, wasze życie
i ten nieznośny zalew waszych przekładów
wasze idiotyczne manifesty
i dziwnego czarnego koguta co stał się teraz nasz wbrew waszej zawiści
robimy co czujemy
wy nie robicie nawet tego co musicie albo możecie
już was nie kocham od czasu gdy umarł Majakowski i Pasternak
z nimi umarła moja tęsknota do waszej wymęczonej ciemnej rasy
skoro już upieracie się przy rasie
nie odbierzecie mi przyjaciół
z tego powodu że mieszkają w Harlemie
nie przerobicie Mississipi na Sachalin
przychodzicie za późno, sam czar talentu nie robi jeszcze balu
uważam się za Murzyna a was nawet nie w części
kiedy widzicie śmierć
widzicie taniec śmierci
co jest imperialistyczna,
kryje w sobie instrukcje, wymaga użycia technik
których nasz balet nie stosuje
jesteście doprawdy zimni jak wosk
podobnie jak wasz przodek był czerwony, i jakżeśmy jego czerwoność kochali
w pełni własnego idiotycznego słońca! który
"ryczący wszechświat" zdoła przekrzyczeć jego bezwzględne triumfalne słońce!
wy nawet nie mówicie
szeptem
czapka Majakowskiego wciśnięta na łeb konia
(10 stycznia 1963)
Frank O'Hara (1926-1966)
przełożył Piotr Sommer




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz