BEZKRESNA MÓRZ OTWARTYCH TOŃ


Zapasy mydła się kończą Piana już rozdmuchnięta
Ranek i nowe mydło nowa noc
Martwe ciało pada przez poręcz burty
W morzu czuje się jak u siebie w domu
Zna wszystkie rafy koralowe
ale nie może ich policzyć.

Ivan Blatný
przełożył Leszek Engelking

George Dimitriev. Morze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz